Władza królewska
Władza w królestwie jest dziedziczna i skupiona w rękach jednego człowieka nadzorującego gospodarkę, administrację oraz sprawowanie kultu. Poddani zobowiązani są oddawać mu niemalże boską cześć: padać przed nim na kolana i wystrzegać się patrzenia mu prosto w oczu. Następcą po nim zostaje najczęściej jeden z synów, rzadziej córka lub dalszy członek rodziny. Jego zdanie jest ostateczne, nie może zostać podważone. Mówi się ponadto, iż za sprawą mądrości podarowanej mu przez najwyższych, wprowadza on porządek tam, gdzie panował uprzednio nieład, a zagubionych poddanych kieruje na drogę prawości. Jako reprezentant ludzkości wobec istot boskich, musi utrzymywać nie tylko swój umysł i ducha, ale także ciało w nienagannym stanie. W tym celu poświęca czas wielokrotnym kąpielom, podczas których namaszcza ciało olejkami.

Raz na trzy lata król przepływa kraj rzeką Sunet, sprawdzając, jak funkcjonuje jego państwo poza stolicą. Szlakiem wodnym podróżuje w bogato zdobionej łodzi, natomiast po lądzie zadaszonym palankinem. Słudzy dźwigają go na swych barkach.
Urzędnicy
Głównym zadaniem urzędników jest trzymanie pieczy nad wykonywaniem rozkazów króla oraz pomaganie w prawidłowym zarządzaniu państwem. Dokonują w jego imieniu sądów, zadzorują prace budowlane lub sporządzają istotne dokumentacje.

Nad każdą z czterech prowincji sprawuje nadzór gubernator — dostojnik, który ma za zadanie przekazywać rozporządzenia króla zarządcom poszczególnych miast oraz mniejszych osad znajdujących się w ich zasięgu. Synowie tychże urzędników mają obowiązek służyć rodzinie królewskiej w jednym z dwóch pałaców w Kades. Oficjalnie są tam, by nauczyć się przydatnych w przyszłości umiejętności, a tak naprawdę przetrzymuje się ich w charakterze zakładników, aby zapewnić władcy lojalność ich ojców. Gubernatorzy posiadają własne wille, wierną służbę oraz strażników.

Większymi ośrodkami miejskimi oraz pobliskimi wioskami zarządzają, jak już wspomniano, urzędnicy wyznaczeni dożywotnio przez gubernatora lub króla, któremu całkowicie i bezdyskusyjnie podlegają. Pilnują, aby jego rozkazy były wcielane w życie oraz respektowane przez lud. Sami jednak, choć cieszą się życiem w luksusach, nie mają żadnej faktycznej władzy. Wszystkie ich decyzje muszą być zgodne z wolą monarchy, który ma prawo odsunąć ich od sprawowanego urzędu. Pod nimi znajdują się zarządcy budowy, podatnicy, architekci oraz skarbnicy. Ostatnia z grup dzieli się na skarbinków głównych, zarządzających skarbem państwa oraz lokalnych, pracujących w obrębie jednego miasta i pobliskich wiosek. Przyjęcie na dane stanowisko wiąże się z koniecznością przedstawienia swoich kwalifikacji oraz zdobytego doświadczenia. Niedoszły urzędnik winien jest okazać odpowiedni dokument swojemu przyszłemu przełożonemu lub osobie do tego upoważnionej, w celu weryfikacji jego umiejętności i wykształcenia. Ów dokument zdobywa się w Domach Nauk.

Ze świecą szukać rozwiniętej osady, w której nikt a nikt nie zajmowałby urzędu sędziego. Do obowiązków tegoż urzędnika należy podejmowanie decyzji w sprawie obywateli łamiących prawo, a także rozstrzyganie toczących się między nimi sporów. Przypadki trudne do rozwiązania — znacznie przeważające jego kompetencje, kierowane są do najwyższego sędziego, mającego możliwość konsultacji z arcykapłanami, naczelnymi zarządcami stołecznych świątyń. Sędzia ten ma swój gabinet w głównej siedzibie administracji w Kades, a swoje ostateczme werdykty ogłasza, posługując się pismem. Powstałe z jego inicjatywy dokumenty przekazywane są następnie odpowiednim osobistościom.

Aby lepiej zarządzać państwem, powołano organ doradczy, w którego skład wchodzą wyznaczeni przez władcę uczeni, często członkowie jego własnej rodziny, kapłani lub urzędnicy. Na spotkaniach omawiają sprawy związane z państwem i jego prawidłowym funkcjonowaniem. Odbywają się one w królewskim pałacu, a dokładniej w sali tronowej lub łaźniach, przy wykwintnym jedzeniu i alkoholu. Niekiedy dochodzi na nich do skandalicznych incydentów.
Hierarchia kapłańska
Obok urzędników, wysoką pozycję mają także kapłani, piastujący niekiedy obie pozycje jednocześnie. Oprócz roli łączników między światem boskim a ludzkim, pełnią często funkcję nauczycieli, tutorów dzieci z bogatych rodzin oraz medyków. W stolicy królestwa, mieście Kades, istnieją dwie największe świątynie: boga słońca i bogini księżyca. W obu główne rządy sprawuje arcykapłan — Zahra, kilku niższych mu rangą Jazarów przekazuje dalej jego rozkazy, a całe grono Nabatów odpowiada za faktyczną pracę w świątyni. Mimo owych podziałów, w środowisku kapłańskim panuje nastrój wzajemnego szacunku, wyrażany choćby poprzez sposób, w jaki kapłani zwykli zwracać się do siebie: siostro lub bracie.

Praca w świątyni sprowadza się przede wszystkim do dbania o jej porządek oraz spełniania potrzeb najwyższego kapłana. Bierze on udział w świętych rytuałach i jest jedną z najistotniejszych osób w państwie. Zahrzy służący w stolicy państwa, mają ponadto kontrolę nad wszystkimi mniejszymi świątyniami czczącymi to samo bóstwo, co ta, nad ktorą sprawują pieczę. Pod nim znajdują się jazarzy. Oprócz przekazywania dalej rozporządzeń Zahry, mają obowiązek troszczyć się o poszczególne aspekty życia w świątyni. Jedni dbają o sam budynek, rozkazują przeprowadzać remonty, ogólne naprawy, a inni zajmują się, przykładowo, edukacją początkujących kapłanów. Najniżsi rangą, czyli Nabaci wykonują zlecone im prace, pielęgnują między innymi ogrody, przepisują zwoje. Niektórzy mogą sprawdzać się nawet w roli świątynnych kucharzy, początkujących nauczycieli i medyków. Choć każdy ma na co dzień do spełnienia odrębne zadania, wszystkich łączy obowiązek czczenia bogów, odprawiania modlitw, poszczenia w odpowiednie dni i trwania w cielesnej czystości. Powszechnie uważa się, iż współżycie zarezerwowane jest dla niższych duchowo, szarych obywateli.

Tytuł Zahry przysługuje każdemu kapłanowi, mającemu fundamentalną władzę w danej świątyni, lecz arcykapłanami zwie się jedynie tych Zahrów, którzy czuwają nad ośrodkami religijnymi w samej stolicy. Wysoka pozycja, jaką im powierzono, czyni z nich osoby najbliższe królowi, wchodzące w skład organu doradczego i posiadające możliwość wydawania rozkazów w jego imieniu. Zarówno arcykapłani, jak i pozostali Zahrzy, mają przywilej awansowania danego Nabata na stopień Jazara. Spośród Jazarów mogą natomiast wyznaczyć swojego następcę. Oprócz tego uprawnieni są także odbierać zajmowaną pozycję: Nabatów wyrzucać ze świątyń, a Jazarów przenosić na niższe stanowisko. Wszystkie ich decyzje mogą być jednakże regulowane poprzez rozkazy władcy.

Kapłanom wyższego stopnia nieobce jest narkotykowe zamroczenie. Zahrzy oraz jazarzy podczas medytacji odurzają się najczęściej dymem z wysuszonych płatków Białego Hibiskusa lub innego halucynogennego kwiatu o równie silnym działaniu. Palone rośliny wprowadzają ich w stan odrealnienia i sprawiają, że ukazują się przed nimi wizje, mające ułatwić odczytywanie woli bogów, przyszłości czekającej Kazah. Kwiaty Białego Hibiskusa legalnie dostępne są wyłącznie dla obywateli mających związek z kapłaństwem i rośną w starannie pielęgnowanych świątynnych ogrodach.

Kapłani mieszkają przeważnie w wyznaczonej im części świątyni, na pierwszym piętrze. Zahra jako jeden z nielicznych posiada własną posiadłość, mieszczącą się w pobliżu królewskiego pałacu i będącą nieodłącznym elementem świątynnego kompleksu. Zdarza się, że nabaci lub jazarzy ze względu na wykonywany zawód, przykładowo medyka, mieszkają z dala od świątyni.
Służba
W królewskim pałacu spełniać można przeróżne funkcje. Powołane do życia zostały nie tylko podstawowe stanowiska, ale także te bardziej wymyślne. Jako przykład przytoczyć można rolę królewskiego szachisty, którego zadaniem jest odnoszenie porażek w partiach szachowych z władcą. Pracę służby nagradza się poprzez zapewnienie im utrzymania oraz skromnej kwoty pieniędzy, tak na drobne przyjemności. Służącymi kobiet mogą być jedynie osoby tej samej płci lub eunuchowie. Kastracja nie obowiązuje jedynie synów gubernatorów. Osobistą służbę może posiadać każdy bogaty obywatel.
Artyści
Kultura Kazahu kształtowała się na przestrzeni wieków, dzięki wpływom wybitnych artystów: rzeźbiarzy, malarzy czy poetów. Pochodzą oni z różnych klas społecznych i mogą pełnić zarówno funkcje urzędnicze, jak i kapłańskie lub pozostać jedynie przy zajęciach czysto artystycznych. Ci ostatni, o ile nie cieszą się ogromną sławą, nie mają niestety zbyt wielkich zarobków. Niektórzy, przykładowo muzycy, popisują się swoimi talentami na ulicach i zdobywają w ten sposób środki potrzebne do życia. Niszowi malarze tworzą portrety dla przechodni lub wystawiają na bazarze gotowe prace.

Dzieła rzeźbiarzy najczęściej przedstawiają podobizny władców, bądź wyobrażenia Kazahan na temat istot boskich. O ile w przypadku Urak i Amar artyści mają dowolność, co do ich wizerunku, tak w kwestii rodziny królewskiej wymaga się od nich idealizacji rzeczywistości, poprzez pominięcie wad fizycznych. Osobę, która postanowi nie dotrzymać tej zasady, czeka gniew władcy — przekonał się o tym jeden z mężczyzn pracujących nad rzeźbą Sekhmeta, który ośmielił się odzwierciedlić jego postać w sposób niezgodny z wizją królowej Nahiyi. Nieznająca litości kobieta rozkazała go stracić. Książę, który z kolei uznał podobiznę przedstawioną na dziele sztuki za godną jego osobie, stwierdził, iż kara wymierzona przez matkę jest zbyt surowa, co skłoniło go do pomocy przy ucieczce rzeźbiarza do innego miasta. Do produkcji rzeźb wykorzystują przeróżne materiały: od bloków kamiennych po kości słoniowe.

Najmniej liczną grupę artystów w całym Kazah stanowią poeci. Charakteryzuje ich często wysokie wykształcenie i szeroka rozbieżność pisanych gatunków. Zajmują się tworzeniem: wierszy, fraszek, hymnów, pieśni oraz trenów. Tematy podejmowane przez piśmiennych, obejmują, podobnie jak w przypadku rzeźbiarzy, sprawy religii, władzy oraz w mniejszym stopniu romantycznej miłości. Hymny pisane głównie przez kapłanów, dzielą się na dwa rodzaje, w zależności od świątyni, w których są śpiewane: poranne, które witają boga słońca i nocne, które witają boginię księżyca.
Straż miejska
Aby zadbać o utrzymanie bezpieczeństwa w wymagających tego osadach, utworzono oddziały straży miejskiej, specjalnie uprzednio wyszkolonej. Zweryfikowani poprzez egzamin sprawności fizycznej i przyjęci do oddziału mężczyzni, przechodzą wnet pod rządy lokalnego dowódcy straży, którego rozkazy winni są bez wahania wypełniać. Strzegą porządku podczas obchodów świąt oraz stają w obronie ofiar przemocy lub rabunku.

Ich ubiór zbliżony jest do ubioru zwykłych cywili — noszą najczęściej jedynie dolną część stroju, która ze względu na panujący za dnia upał jest lekka i wygodna. Prawe ramię każdego ze strażników zdobi natomiast cienka, czarna tkanina. Ta oczywiście nie pełni funkcji ozdobnych, lecz ma za zadanie odróżniać ich sprytnie od reszty obywateli. Nie ma jednakże takiego jegomościa, który obcując ze strażnikiem nie byłby tego świadomym. Cechuje ich przecież ciało tak umięśnione, że i bez tej marnej chusty rozpoznać ich można bez trudu.
Medycy
Jedna z najlepiej wykształconych grup społecznych, której przedstawiciele pochodzą często z szanowanych i majętnych rodzin. Większość medyków posiada tytuł Nabata, co wynika z powiązań między religijnymi rytuałami a procesami leczenia. Swoje usługi świadczą w jednej ze Świątyń Uzdrowienia — odpowiednikach dzisiejszych szpitali — lub obsługują pacjentów w ich własnych domach. Zdarza się bowiem, że chory nie jest w stanie ruszyć się z łoża.

Odbywszy naukę medycyny w Domu Nauk, byli uczniowie otrzymują dokumenty potwierdzające ich wykształcenie. Dopiero posiadając je, wykonują swój zawód w sposób legalny. W praktyce oznacza to, iż mogą służyć w Świątyniach Uzdrowienia lub starać się o pozycję osobistych lekarzy gubernatorów, Zahrów, a nawet samego władcy. Jeżeli z pewnej przyczyny brakuje im świadectwa, a podejmują się pracy, otrzymują mniejsze zarobki, gdyż nie uznaje się ich za specjalistów. Oficjalnie łamią także prawo, lecz nie ściga się ich tak, jak zwykłych przestępców. Na ich przewinienia przymyka się zwykle oko.